Pinta, Angielskie Śniadanie
Kolor: Głęboki bursztyn, klarowne.
Piana: Bardzo marna. Mimo usilnych starań nie udało się utworzyć żadnej porządnej warstewki tylko mierny kożuch.
Zapach: Karmel, chmiel, lekkie nuty przypalane.
Smak: Dosyć treściwe. Wyraźna słodowość i karmel równoważona całkiem niezłą jakby tytoniową goryczką. Na finiszu lekka paloność.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Pomijając tragiczną pianę jest niezłe choć moim zdaniem do większości angielskich przedstawicieli stylu jeszcze sporo mu brakuje.
Data degustacji: 2012
Śledź mnie!
Instagram
Najnowsze degustacje
- Dziki Wschód, SAA
24 mar 2024
- Erl-Brau, Helles Bockerl
24 mar 2024
- Trzech Kumpli, Wędzony Porter Bałtycki
24 mar 2024
- Gościszewo, Rzemiecha
24 mar 2024
- Schneeeule, Hot Irmi
24 mar 2024
- Lemke, Berliner Eiche
23 mar 2024
- Dortmunder Actien-Brauerei, DAB Original
7 mar 2024
- Erl-Brau, Erlkonig Festbier
7 mar 2024
- Leikeim, Steinbier
6 mar 2024
- Erl-Brau, Erlkonig Dunkle Weisse
6 mar 2024
- Dziki Wschód, SAA
Najnowsze komentarze
- BeerFreak.pl - Startery drożdżowe – kompendium
- Marek - Startery drożdżowe – kompendium
- Jakub K - Toer de Geuze – przewodnik i relacja
- BeerFreak.pl - Toer de Geuze – przewodnik i relacja
- Łukasz Wróblewski - Toer de Geuze – przewodnik i relacja