Schneeeule, Dietrich

Styl: Berliner Weisse

Barwa: Ciemnosłomkowe, mętne. Pod światło widocznie o ton ciemniejsze niż Marlene.

Piana: Biała, mało obfita, mało gęsta, mało trwała.

Aromat: Średnia dzikość, zdecydowanie bardziej kompleksowa i szlachetna niż w Marlene: nuty siana, skórzane. Średnio niskie estry owocowe w typie gruszek, agrestu. Niska nuta kwasu mlekowego (wyraźnie niższa niż w Marlene). Niski zbożowy słód.

Smak: Średnia kwaśność mlekowa. Mniej intensywna i bardziej krągła niż w Marlene. Średnie nuty dzikie, podobnie jak w aromacie: szlachetne, skórzane, sianowe, budzące skojarzenia z lambikiem. Średnio niskie do średnich estry owocowe: gruszki, agrest, odrobina brzoskwini. Niski zbożowy słód. Goryczki brak. Balans zdecydowanie wytrawny i kwaśny, chociaż kwasowość nie dominuje aż tak jak w Marlene.

Odczucie w ustach: Treściwość niska do średnio niskiej. Wysycenie średnie. Średnie, przyjemne ściąganie.

Ogółem: Bardzo dobre. Dla mnie całościowo smaczniejsze niż Marlene, ale mniej stylowe jeśli wyobrażamy sobie klasyczne Berliner Weisse. Tutaj już są skojarzenia z nieblednowanym lambikiem. Dużo przyjemniejszy, bardziej złożony brett; bardziej krągła kwasowość; całość lepiej zbalansowana; brak siarkowodoru.

Uwagi: Marlene to to samo piwo tylko w wersji „młodej” (notka dostępna tutaj), podczas gdy Dietrich jest wersją leżakowaną przez rok w butelce.

Data degustacji: 2023

Powrót do listy degustacji.