Artezan, Too Young To Be Herod
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
Piana: Mało obfita, mało gęsta, mało trwała.
Aromat: Przede wszystkim mocna wanilia i kakao. W tle lekka kawa i jeszcze lżejsza pomarańcza.
Smak: Dominacja wanilii i posmaków typowych dla ziaren kakaowca. Na drugim planie kawa, pomarańcza na granicy percepcji. Goryczka średnia o palonym charakterze z lekko alkoholowym akcentem.
Odczucie w ustach: Dosyć treściwe. Niskie wysycenie. Gładkie. Minimalna alkoholowe szczypanie.
Ogółem: Piwo dobre w porywach do bardzo dobrego, ale po tym ile się o nim nasłuchałem dobrego liczyłem jednak na coś jeszcze o półkę wyżej.
Data degustacji: 2016
Śledź mnie!
Instagram
Najnowsze degustacje
- Nepomucen, Carpio 2020
17 Lis 2020
- Cześć Brat, Chodź Na Solo Runda 1
17 Lis 2020
- Browar Jana, Sour Cherry Wild Bavarian Ale
17 Lis 2020
- Piwne Podziemie, Triple Vision
17 Lis 2020
- Czarna Owca, Leżak Kociewski
17 Lis 2020
- Pinta, Kwas Rho
17 Lis 2020
- Yerevan Brewery, Kilikia Dark
17 Lis 2020
- Piwne Podziemie, Chmielokrata Mosaic Incognito
17 Lis 2020
- Funky Fluid, All Eyez On Me
17 Lis 2020
- Czarna Owca, Obywatel Kociewski
17 Lis 2020
- Nepomucen, Carpio 2020
Najnowsze komentarze
- BeerFreak.pl o Warzenie piw dzikich. Część 2: Fermentacja.
- eresjot o Warzenie piw dzikich. Część 2: Fermentacja.
- eresjot o Warzenie piw dzikich. Część 2: Fermentacja.
- BeerFreak.pl o Startery drożdżowe – kompendium
- Jurek o Startery drożdżowe – kompendium